Poszukiwania skarbów, wykrywacze metali, sprzęt i technika

tricku

Witajcie, przymierzam się do kupna wykrywacza metali. Najlepiej coś uniwersalnego na start.

głównie biorę pod uwagę:
rutus proxima lub Armand Prospector 2

znalazlem też inne wykrywacze w podobnych cenach:
Fisher F4
GARRETT EuroACE 350
TEKNETICS DELTA 4000
BOUNTY HUNTER Discovery 3300

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam

zenek1515

Witaj. Wymieniłeś dwa chyba najpopularniejsze polskie modele wykrywaczy. Oba są dobre. Ja bym Ci polecał Armand Prospector 2 (bo sam taki mam :)

I ogólnie jest to zacny sprzęt. Zasięgi bardzo dobre, lekki, łatwy do nauczenia. Minus to może wymiana baterii, ale da się przyzwyczaić.

Tak naprawdę z wieloma wykrywaczami nie miałem do czynienia, ale Prospectora mogę polecić z czystym sumieniem. Jak masz jakieś szczegółowe pytania to pytaj, bo tak ogólnie to ciężko pisać.
:D
Pozdrawiam

tricku

dzięki za odpowiedź :)
no właśnie mam spory dylemat teraz.. pomijam bajery typu wyświetlacz itp.. bardziej chodzi mi o funkcjonalność, zasięg wykrywania przedmiotów.
obie sztuki mnie kuszą :)
niby rutus jest drozszy.. tylko pytanie czy warto przeplacac i czy ma cos lepszego do zaoferowania? :)

zenek1515

Myślę, że nie warto przepłacać. Funkcjonalność wykrywacza bez wyświetlacza oceniam lepiej, zasięg Prospectora jest chyba też lepszy. Ogólnie czytałem, że Rutusy są dość awaryjne, tak przynajmniej pisali na innych forach.
Armand ma dobre zaplecze, wystarczy spojrzeć na stronę [link widoczny dla zalogowanych] Jak mówię, Rutus też jest pewnie dobry. Ja wybrałem Prospectora 2 i nie żałuję.

firstday

Prospector 2 ma też dobrą wodoszczelną sondę, a nie wszystkie wykrywki mogą się tym pochwalić.

zenek1515

Armandzik for life!:)

[link widoczny dla zalogowanych]

wabiszekk

Garett euro ace

zenek1515

Armand Prospector 2 albo Armand Automatic, z tym drugim będziesz do przodu 600 zł.